Ustawa ma zapobiec zmianie traktatu bez zgody parlamentu. I tylko od jej przyjęcia prezydent uzależnia ratyfikację.
"Politycy Prawa i Sprawiedliwości niepotrzebnie wzniecają kolejny konflikt. Zapisy tego projektu są niezgodne z konstytucją. Nie będzie na nie zgody Platformy. To co zrobiło Prawo i Sprawiedliwość to zwyczajna hucpa" - mówi szef klubu PO Zbigniew Chlebowski.
Chodzi głównie o forsowany przez PiS zapis mówiący, że przedstawiciele Polski uczestniczący w podejmowaniu decyzji o zmianie zasad głosowania i przyjmowania decyzji w obrębie instytucji UE, aby zagłosować za takimi zmianami, będą musieli mieć na to zgodę prezydenta, Sejmu, Senatu i Rady Ministrów. I właśnie to jest - według PO - niezgodne z konstytucją.
Chlebowski dodał, że PO czeka spokojnie na projekt ustawy kompetencyjnej przygotowany przez rząd, a za projektem PiS głosować nie będzie.