Urbański przytacza wyniki kwietniowego badania TNS OBOP, z którego wynika, że TVP - obok Wojska Polskiego - zajmuje pierwszą pozycję w rankingu instytucji darzonych największym zaufaniem społecznym. Na ostatnich miejscach uplasował się Sejm i Senat.

Reklama

"Powyższe dane ostatecznie i bezapelacyjnie udowadniają, że politycy (a przynajmniej część z nich) żyją w innej rzeczywistości niż cała reszta społeczeństwa" - oświadczył Urbański.

Szef TVP dodaje, że w "rzeczywistości politycznej" tylko działacze Platformy - poseł Zbigniew Chlebowski, posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska, ministrowie Aleksander Grad i Bogdan Zdrojewski, a nawet sam premier Donald Tusk - widzą telewizję nieobiektywną, pełną skandali, niegospodarności,

"Jest to rzeczywistość tak samo prawdziwa jak cuda, o których politycy ci opowiadali w kampanii wyborczej. Natomiast w tej rzeczywistości, którą daje się zmierzyć badaniami, TVP jest godna zaufania" - uważa prezes TVP.