Zdaniem Lecha Kaczyńskiego, oczywiste jest, że mamy prawo oczekiwać korzystnych dla nas rozwiązań. Ale pod warunkiem, że będą one realne. Prezydent, który jest w Rydze, gdzie spotykał się z przywódcami państw bałtyckich, podkreślił, że negocjacje wciąż trwają. Ale zaraz dodał, że Polska nie może się po nich spodziewać zbyt wiele.

Reklama

"Dobrze byłoby, gdyby te rokowania zakończyły się sukcesem. Natomiast oczekiwania ze strony polskiej są dobre, dopóki są realne" - tłumaczył Lech Kaczyński.

Elementy amerykańskiej tarczy antyrakietowej miałyby się znaleźć w Polsce oraz Czechach. W Polsce USA chciałyby umieścić bazę 10 rakiet przechwytujących, a w Czechach - radar do ich naprowadzania.

Czesi już się z Amerykanami dogadali. Umowę musi teraz zatwierdzić czeski parlament. Negocjacje z Polską wciąż trwają. Warszawa chce, by w zamian na zgodę na umieszczenie na naszym terytorium tarczy Amerykanie pomogli unowocześniać polską armię. Chodzi przede wszystkim o obronę powietrzną i system rakiet Patriot.