Jak podaje Radio Zet, wcześniej sztab Rafała Trzaskowskiego zaprzeczał, że kwestionuje wyniki wyborów. Jednak w złożonym przez sztab proteście do Sądu Najwyższego znalazło się żądanie powtórnego głosowania.

Reklama

Jak mówi w rozmowie z Radiem ZET poseł KO Robert Kropiwnicki, doszło do wielu naruszeń - takich, jak niszczenie kar do głosowania. - Naszym zdaniem są to poważne naruszenia procedury prawa wyborczego. Uważamy, że przy tak niewielkiej różnicy głosów te wybory powinny zostać powtórzone - twierdzi.

Sąd Najwyższy ma czas do 3 sierpnia na rozpoznanie protestów i orzeczenie czy wybory były ważne. Według oficjalnych wyników II turę wygrał urzędujący prezydent Andrzej Duda, który uzyskał 51,03 proc. głosów. Na jego rywala, Rafała Trzaskowskiego głosowało 48,97 proc. wyborców.