Dzisiaj rozpoczynamy największy w ciągu ostatnich 5 lat system kontroli poselskich, który ma doprowadzić do tego, żeby państwo poznali prawdę o działalności poszczególnych resortów - oświadczył Tomczyk podczas konfederacji prasowej w Sejmie, w której uczestniczyli parlamentarzyści KO.
Wiemy, że są tak naprawdę dwa spoiwa, które łączą ten rząd. To wcale nie jest program, to wcale nie jest jakaś idea, która łączy tych ludzi - podkreślił Tomczyk.
To z jednej strony jest próba zachowania bezkarności wobec tych wszystkich afer, które się dzieją, a drugie spoiwo, to są niestety spółki Skarbu Państwa, a raczej posady w spółkach Skarbu Państwa i to, żeby kuzyni, mamy, żony, i wszystkie osoby, które związane są z partiami politycznymi Zjednoczonej Prawicy mogły w tych spółkach Skarbu Państwa pracować - oświadczył.
Tomczyk dodał, że posłowie KO czekają także na sygnały od obywateli; zapewnił, że żadnego nie zlekceważą. Dzisiaj ruszamy z systemem kontroli parlamentarnych, następne kontrole w przyszłym tygodniu. Do pracy - powiedział.