Brałem i będę brał udział w protestach. To nie czas na selfie. Miałem nawet problem z policją, która uniemożliwiała mi realizowanie moich obowiązków jako europosła - powiedział Biedroń w Polsat News.
Jestem przeciwnikiem demolowania, ale ta władza nie jest wrażliwa na głos społeczeństwa, nie słyszy ludzi, którzy wychodzą masowo na ulicę. Obowiązkiem władzy jest te nastroje tonować - dodał.