Kierwiński powiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że dotyczy ona "skandalicznych wydarzeń, które miały miejsce w sobotę wieczorem na pokojowej demonstracji kobiet broniących swych praw".

Reklama

- Policja zachowała się nieadekwatnie do sytuacji, użyła przemocy nieadekwatnie do tego, co działo się na polskich ulicach, dlatego składamy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez konkretnych funkcjonariuszy, ale także przez osoby, które wydawały polecenia i nadzorowały te działania policji w związku z wydarzeniami z soboty - podkreślił Kierwiński.

Atak na posłankę Nowacką

Jak dodał, posłanka KO Barbara Nowacka została "zaatakowana przez policjanta gazem". - Widzieliśmy, jak ten gaz, pałki policyjne był stosowane wobec walczących o własne prawa. Nie było uzasadnienia do zastosowania takich środków - oświadczył polityk KO, dodając, że była to pokojowa demonstracja.

- Rozumiemy, że policjanci mają swoich przełożonych politycznych i wiem doskonale, że to jest realizacja zapowiedzi polityków PiS. Widzimy, że płyną z najwyższych szczebli politycznych rozkazy, by policja zachowywała się w sposób brutalny, na to nie może być przyzwolenia - powiedział poseł.