Na portalu Interia.pl wyjaśniono, że Instytut Obywatelski "to think-tank polityczny, stanowiący eksperckie zaplecze Platformy Obywatelskiej". Instytut jest ośrodkiem badawczo-analitycznym, prowadzi działalność ekspercką, wydawniczą i edukacyjną. Działa od marca 2010 r. - napisano.
Przypomniano, że jego pierwszym dyrektorem był Jarosław Makowski, który "w późniejszych latach sprawował mandat radnego sejmiku śląskiego, a w 2018 r. bezskutecznie kandydował z ramienia Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Katowic". Zdobył jednak mandat radnego miejskiego - czytamy na portalu.
Zaznaczono, że we wrześniu 2020 r. Makowski "ponownie został dyrektorem Instytutu Obywatelskiego"
Zwrócono uwagę, że w opublikowanym 4 grudnia wywiadzie dla Interii Makowski stwierdził, że "nie ma partii, która mówiłaby wyłącznie językiem przeszłości i wygrywała wybory".
Nie ma powrotu do tego, co było. Nie warto wspominać nieustannie ośmiu lat rządów. To, co trzeba dziś zrobić, to odpowiedzieć na wyzwania przyszłości i opowiedzieć ją językiem nadziei. Tylko tak da się zdobyć serca Polek i Polaków - podkreślił szef Instytutu Obywatelskiego w wywiadzie.
Makowski pytany o to, czy PO powinna odciąć się od dorobku Donalda Tuska, powiedział: "niekoniecznie, bo Donald Tusk jest założycielem PO i wciąż aktywnym politykiem". Myślę o powiedzeniu wprost, że w tym czasie też popełniliśmy błędy. Świat Donalda Tuska, w którym on formułował swoje odpowiedzi na rzeczywistość, właśnie odszedł do lamusa - ocenił.
Dziś potrzebujemy zupełnie innych odpowiedzi. Paradoksalnie wyjazd Tuska, w moim odczuciu, czyni go człowiekiem, który porzucił przeszłość, by znów patrzeć w przyszłość. Podejrzewam, że sam by powiedział, że jego wypowiedzi z 2011 czy 2013 r. kompletnie nie pasują do dzisiejszej rzeczywistości - mówił Makowski w wywiadzie.
"Dla Polski lata Tuska to wobec lat PiS są jak Hawaje wobec Syberii"
Na jego wypowiedzi zareagował w sobotę na Twitterze senator KO Marcin Bosacki. "Liczy się tylko Polska. Dla Polski lata Tuska to wobec lat PiS są jak Hawaje wobec Syberii. Kto tego nie rozumie, zwłaszcza z PO, nic nie rozumie. Żałość" - napisał.
Pod wpisem Bosackiego znalazł się też komentarz posłanki Marii Janyskiej (PO). "Tak, żałość! Nie odszedł do lamusa, a stał się fundamentem dynamicznego rozwoju, otwartości, likwidacji różnic cywilizacyjnych. Jak można tego nie rozumieć?" - napisała posłanka.