Minister Sikorski zwrócił się do sejmowej komisji spraw zagranicznych o opinię w sprawie kandydatki na ambasadora w Gruzji. To Urszula Doroszewska - ustalił serwis TVP Info. Doroszewska jest wicedyrektorem prezydenckiego biura spraw zagranicznych i pierwszym "prezydenckim" kandydatem na ambasadora, wobec którego obecny rząd rozpoczął procedurę prowadzącą do nominacji. Skierowanie tej sprawy do sejmowej komisji to element nieoficjalnej umowy między Lechem Kaczyńskim a Radosławem Sikorskim. Prezydent ostatnio podpisał blokowaną przez wiele miesięcy nominację na ambasadora na Słowacji. Został nim Andrzej Krawczyk. Przyspieszenie sprawy Doroszewskiej można odczytywać jako rewanż ze strony ministra spraw zagranicznych Z takiego obrotu sprawy cieszą się politycy PiS. "Doroszewska jest bardzo dobrym specjalistą. Świetnie porusza się w kwestiach gruzińskich i na pewno sprawdzi się także jako ambasador" - mówi Karol Karski z komisji spraw zagranicznych.
Czyżby zgoda między rządem a prezydentem? Urszula Doroszewska może zostać pierwszym mianowanym przez gabinet Donalda Tuska ambasadorem związanym z Lechem Kaczyńskim. Ma pojechać na placówkę do Gruzji. To element, według TVP Info, cichej umowy między prezydentem a ministrem Radosławem Sikorskim.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama