Pitera przysłała wyjaśnienie, że nie zjawi się dziś w Sejmie, bo uczestniczy w posiedzeniu jednego z rządowych komitetów.
"Powód, który podała, jest nieprzekonujący. To oczywisty wybieg. Zaproszenie wysłano jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, można było wszystko zaplanować tak, by rozmowa była dziś możliwa" - mówi przewodniczący komisji ds. służb specjalnych, Jarosław Zieliński z PiS.
Ponieważ na obradach speckomisji nie będzie minister odpowiedzialnej za walkę z korupcją, nie pojawi się na nich szef CBA Mariusz Kamiński. A posłowie nie zajmą się na razie raportem Julii Pitery piętnującym działalność Biura.