"Nie ukrywam, jestem sceptykiem i z tą kandydaturą zauważam pewne problemy" - powiedział Komorowski w "Piaskiem po oczach" TVN24. Dodał, że dotyczą one sceptycznych poglądów Krzaklewskiego w sprawie integracji Polski z UE i Sojuszem Północnoatlantyckim.

Reklama

>>> PO wystawi Krzaklewskiego do europarlamentu

Marszałek zauważył, że politycy zmieniają poglądy. Ale zaznaczył: "Wszyscy politycy dojrzewają i zmieniają poglądy". "Jednak w tej chwili nie wiem, czy Marian Krzaklewski zachował swoje, czy też ewoluował w odpowiednią stronę" - powiedział Komorowski. I dodał: "O jego starcie w wyborach do europarlamentu z listy PO zadecydują sondaże".

>>> Tusk widzi Krzaklewskiego na listach PO

Jeszcze nie ma żadnej decyzji w kwestii startu Krzaklewskiego z listy PO. "Zadecydują tutaj badania opinii publicznej. Może być bardzo atrakcyjny dla wyborców na Podkarpaciu, ale trzeba też zbadać czy nie odstraszy innych wyborców Platformy" - powiedział polityk PO.

Reklama

Dodał, że Platforma świadomie stara się poszerzyć elektorat wyborców na lewo, jak i na prawo. "Zrobimy ważny gest w kierunku lewicowego elektoratu, proponując kandydowanie Danucie Huebner i byłemu wiceprezesowi PiS Pawłowi Zalewskiemu. To są dobre gesty, które poszerzają naszą siłę oddziaływania na wyborców" - powiedział Komorowski.