"Jeśli Platforma Obywatelska jest partią polską, to w tej sprawie jeszcze dziś powinniśmy usłyszymy oświadczenie, że nie będzie w EPP" - mówił Jarosław Kaczyński. PO oraz CDU/CSU należą w Parlamencie Europejskim do jednej frakcji - Europejskiej Partii Ludowej (EPP).

Reklama

>>> Rosja: Stworzyliśmy potwory-Kaczyńskich

Niemiecka chadecja wystąpiła w Parlamencie Europejskim z inicjatywę potępiania "wysiedlenia" Niemców po II wojjnie światowej oraz przyjęcia takiego prawa, które umożliwiłoby "wypędzonych" powrót.

"To wyjątkowo niefortunne oświadczenie. Będę domagał się od kolegów z CDU i CSU wyjaśnień w tej sprawie" - mówi DZIENNIKOWI Krzysztof Lisek z PO, szef sejmowej komisji spraw zagranicznych.

Reklama

Dodaje, że w Niemczech trwa kampania wyborcza i stąd tego typu wypowiedzi. "Jednak granie na nacjonalistycznych nutach to bardzo niebezpieczna gra, która w wymiarze światowej polityki może bardzo negatywnie wpłynąć na wizerunek Niemiec. Mam nadzieję, że to oświadczenie to pomysł marginalnych polityków tych partii, na które władze ugrupowań nie miały wpływu" - mówi Lisek.

Podkreśla, że PO nie zgodzi się na wybielanie i fałszowanie historii przez Niemców. "Przypomina, że to właśnie niemiecka chadecja jako pierwsza po II wojnie światowej przyznała, że za okropieństwa tego czasu odpowiadają Niemcy" - zaznacza Lisek.