"Minister finansów Jacek Rostowski poinformował mnie, że kontrola finansowa wobec Pawła Grasia właśnie została wszczęta" - poinformował Marek Wikiński z klubu Lewicy.
>>> Wstyd, że rzecznik polskiego rządu to cieć
Dodał, że w jego ocenie do czasu jej zakończenia rzecznik rządu powinien udać się na urlop. "Gdybyśmy mieli normalny rząd i normalnego premiera, to Graś byłby co najmniej urlopowany" - stwierdził. "Jeżeli okaże się, że kontrola wykaże nieprawidłowości, to rzecznik rządu powinien natychmiast zostać zdymisjonowany" - dodał Wikiński.
Kilkanaście dni temu "Super Express" ujawnił, że rzecznik rządu od prawie 13 lat mieszka w pałacyku w Zabierzowie pod Krakowem, który należy do niemieckiej spółki Agemark. Graś nie płaci za wynajem, bo w ramach umowy opiekuje się domem. Niemiecki właściciel płaci też rachunki za Grasia. Zdaniem ekspertów, rzecznik rządu za taką umowe powinien płacić podatek od dochodu.