W Brukseli przepychają siłą pakt o nielegalnej imigracji; granice europejskie są otwarte i plan w postaci paktu migracyjnego ma być realizowany i ten plan będzie realizowała Platforma Obywatelska - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. Premier wyraził przekonanie, że lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk "oblewa" test na wiarygodność w kampanii wyborczej. Właśnie widać gołym okiem, kto chce wpuszczać nielegalnych migrantów do Polski, kto chce zgotować Polakom ten los, a kto polskiej granicy broni. Przecież to jest kpina z Polaków - mówił.

Reklama

Morawiecki: Tusk kłamie

Tusk kłamie. W Brukseli przepychają siłą pakt o nielegalnej imigracji. Zamiast rozwiązać problem nielegalnej imigracji u źródła, zamiast zabezpieczyć granice Unii Europejskiej, tak jak Polska zabezpieczyła granicę z Białorusią, granice europejskie są otwarte i plan w postaci paktu migracyjnego ma być realizowany, a Platforma Obywatelska będzie realizowała ten plan - podkreślił Morawiecki.

Reklama
Reklama

Tusk oszukuje Polaków w sprawie nielegalnej imigracji. Jedno mówi w Polsce, tymczasem w Europie zgadza się na pakt migracyjny, który zawiera dystrybucję, rozlokowanie nielegalnych imigrantów po poszczególnych krajach członkowskich. Mamy to czarno na białym. Teraz mamy już dowód - powiedział premier w wygłoszonym rano oświadczeniu.

Morawiecki: Obłędny plan

Poinformował, że "partia Tuska i Webera (Manfreda, przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowe - PAP) w przyszłym tygodniu chce przepchnąć w Parlamencie Europejskim pakt, który w ostateczności zmusi Polskę do przyjmowania nielegalnych imigrantów". Unijni biurokraci za nic mają bezpieczeństwo Polski i po prostu chcą zrealizować swój obłędny plan - dodał.

Jak mówił, Donald Tusk wykona wszystko, co każą mu "brukselscy biurokraci i jego rzeczywiści mocodawcy również z Berlina". To polecenie jest jasne: Warszawa i inne miasta Polski mają być zalane nielegalnymi imigrantami - podkreślił.

"Podtrzymam moje weto"

W przyszłym tygodniu jadę na posiedzenie Rady Europejskiej, na którym powiem stanowcze „nie”, podtrzymam moje weto dla nielegalnej imigracji – powiedział w piątek w wystąpieniu telewizyjnym premier Mateusz Morawiecki. Pamiętacie państwo, to właśnie rząd Prawa i Sprawiedliwości zablokował nielegalną imigrację w 2018 r., w czerwcu, i od tamtego czasu ten problem nie istniał do maja tego roku, kiedy Weber i Tusk znowu postanowili przepchać plan nielegalnej imigracji w Europie – powiedział w piątek w wystąpieniu telewizyjnym premier Mateusz Morawiecki.

Dodał, że „Polski głos może i powinien być jeszcze silniejszy” i nawiązał do mającego odbyć się wkrótce referendum, w którym jedno z pytań dotyczy kwestii relokacji nielegalnych imigrantów z innych krajów UE do Polski.

Już 15 października możemy powiedzieć nie dla nielegalnej imigracji, dla przymusowego relokowania nielegalnych imigrantów. Zróbmy to pierwsi jako Polacy, nasz głos zostanie usłyszany w całej Europie. Nasze bezpieczeństwo nie jest nam dane raz na zawsze. I to właśnie o polskie bezpieczeństwo toczy się właśnie walka – powiedział premier.

Morawiecki stwierdził, że bez względu na stosunek do rządu PiS, „wszyscy Polacy chcą przecież bezpieczeństwa”.

Bezpieczeństwo jest wartością nadrzędną a gwarantem tego bezpieczeństwa jest tylko rząd Prawa i Sprawiedliwości. Musimy mieć świadomość, że tylko Prawo i Sprawiedliwość jest w stanie powstrzymać nielegalną imigrację do Polski – powiedział premier. Donald Tusk to niebezpieczny człowiek i musimy przed nim obronić Polskę – dodał.

Autorki: Agata Zbieg, Edyta Roś