W części jawnej obrad został jednak przyćmiony przez Donalda Tuska, który zamiast grać według zasad narzuconych przez prezydenta, postanowił narzucić swoje i opowiedzieć o inwigilacji Pegasusem czy wątpliwościach związanych z inwestycją Orlenu w małe reaktory jądrowe.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ W SUBSKRYPCJI CYFROWEJ DGP »