"Uposażenie poselskie wynosi 13.467,92 zł brutto, a dieta parlamentarna 4.208,73 zł brutto. Pojęcie posła „zawodowego” i „niezawodowego” nie mają definicji ustawowej - są używane w publicystyce. Najczęściej przyjmuje się, że posłem zawodowym jest ten parlamentarzysta, który pobiera uposażenie poselskie w pełnej wysokości, co oznacza, że „poselska pensja” jest jego wyłącznym lub głównym źródłem dochodów. Zasady łączenia pobierania uposażenia poselskiego z pobieraniem emerytury lub renty, pracą zawodową lub prowadzeniem działalności gospodarczej określa art. 25 ust. 3 i 3a oraz 4 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora" - czytamy na stronie Sejmu.
Życie na kredyt
Na stronie internetowej Sejmu znajdziemy oświadczenia majątkowe posłów, które - zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora - muszą oni składać m.in. na początku kadencji. Z oświadczeń wynika, że wielu polityków w Sejmie ma na koncie wielotysięczne, a czasem nawet kilkumilionowe zadłużenia. To np. kredyty hipoteczne czy limity na kartach kredytowych. Według złożonych w tym roku oświadczeń majątkowych, wielu parlamentarzystów, mimo stabilnej sytuacji finansowej też żyje na kredyt.
Kredyty, pożyczki
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wykazał zobowiązania przekraczające 2 mln zł. Na zakup domu zaciągnął kredyt w Santander Bank Polska na kwotę 1 mln 447 tys. 752,37 zł. Do tego dochodzi kolejny kredyt hipoteczny w mBanku, który wynosi 546 tys. 799,07 zł, a także mniejsze zobowiązania: limity w mBanku i PKO BP (po 25 tys. zł) oraz pożyczka z funduszu socjalnego Kancelarii Sejmu na 36 tys. 125 zł.
Poseł Konfederacji Michał Połuboczek zadeklarował w swoim oświadczeniu majątkowym łączne zobowiązania finansowe w wysokości ponad 1,48 mln zł. Na tę kwotę składają się m.in. kredyt mieszkaniowy w Hexa Bank Spółdzielczym (1 mln 036 tys. 472,10 zł), pożyczka zaciągnięta na działalność gospodarczą (200 tys. zł), a także cztery inne zobowiązania w mBanku i Banku Handlowym - w tym dwie karty kredytowe o łącznej wartości ponad 160 tys. zł oraz kredyt odnawialny.
Poseł Konfederacji Przemysław Wipler wykazał zobowiązania finansowe na łączną kwotę ponad 2 mln zł, w tym trzy kredyty hipoteczne. Jego zadłużenie może być jednak mniejsze, ponieważ dwa z wpisów mają identyczne kwoty i cel (600 tys. zł na mieszkanie w PKO BP), Można przypuszczać, że wpis jest to wynikiem niechcącego powtórzenia — tak jak wcześniej, gdy w oświadczeniu majątkowym poseł wpisał ten sam samochód, Audi Q8, dwa razy, a rok później już tylko raz. W obu oświadczeniach majątkowych posła pojawia się też pożyczka udzielona aktorowi Tomaszowi Karolakowi. W 2024 r. wynosiła 30 tys. zł, a rok później już tylko 20 tys. zł.
Poseł KO Robert Dowhan wykazał w swoim oświadczeniu majątkowym zobowiązania finansowe, które przekraczają 2,4 mln zł. Składają się na nie dwa kredyty mieszkaniowe. Jeden o wartości 1 mln 310 tys. 764,04 zł (w tym pozostało 1 mln 287 tys. 448,78 zł), a drugi - 818 tys. zł (pełna kwota nadal do spłaty). Znacznie większe kwoty wynikają jednak z udzielonych przez niego poręczeń – chodzi m.in. o trzy kredyty zaciągnięte w Santander Bank Polska: obrotowy na 15 mln zł, rewolwingowy na 2,3 mln zł oraz inwestycyjny na 6 mln zł. Dodatkowo poseł poręczył jeszcze jeden kredyt hipoteczny na 6 mln zł, zabezpieczony nieruchomością o wartości ponad 8 mln zł.