Prezydencki minister Mariusz Handzlik poinformował, że Lech Kaczyński chce dowiedzieć się od Sikorskiego o przygotowaniach strony rządowej do wizyty w Polsce amerykańskiego wiceprezydenta. Dokładna godzina spotkania Sikorskiego z prezydentem jest jeszcze ustalana.
Jak twierdzi rzecznik MSZ Piotr Paszkowski, Sikorski poinformuje prezydenta o stanowisku rządu przed wizytą amerykańskiego wiceprezydenta. Stanowisko to zostało przyjęte przez Radę Ministrów. Jak dodał, wizyta Bidena będzie najprawdopodobniej jedynym tematem środowej rozmowy prezydenta z szefem MSZ.
Lech Kaczyński spotka się z Bidenem w środę o godz. 15 w Pałacu Prezydenckim. "Pan prezydent oczekuje do wiceprezydenta USA przedstawienia informacji o nowej architekturze amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej oraz sprecyzowania roli Polski w tym systemie" - powiedział Handzlik.
Lech Kaczyński będzie chciał też omówić z wiceprezydentem USA kwestie wynikające z podpisanej w zeszłym roku przez Polskę i USA deklaracji o współpracy strategicznej.Zapisano w niej m.in., że Stany Zjednoczone są zobowiązane do zapewnienia bezpieczeństwa Polski i wszelkich obiektów amerykańskich rozmieszczonych na naszym terytorium. W deklaracji jest również zapowiedź rozmieszczenia w Polsce amerykańskiej baterii rakiet Patriot, a także ustanowienie do 2012 r. garnizonu, który będzie zapewniał jej wsparcie.
Lech Kaczyński i Joe Biden mają też rozmawiać o nowej koncepcji strategicznej NATO, sytuacji i strategii działań w Afganistanie, a także zainicjowaniu przez nową administrację Stanów Zjednoczonych rozbrojenia nuklearnego.
Według Handzlika "ta wizyta potwierdzi trwałość związku między Polską a Stanami Zjednoczonymi i będzie też okazją do wysłania silnego sygnału do opinii publicznej w Polsce, w USA i Europie o bliskiej współpracy polsko-amerykańskiej w obszarach bezpieczeństwa, obrony i współpracy politycznej".
Joe Biden ma wylądować na wojskowym lotnisku Okęcie we wtorek późnym wieczorem. W środę spotka się z prezydentem i premierem. Wiceprezydent USA przybędzie do Polski w ramach podróży do Europy, zaplanowanej na 20-24 października, obejmującej także Czechy i Rumunię.
Rząd USA zaoferował Polsce lokalizację na naszym terytorium lądowej wersji antyrakiet SM-3, mających być kluczowym elementem nowego systemu obrony przeciw rakietom krótkiego i średniego zasięgu z Iranu. Wcześniej prezydent USA Barack Obama ogłosił decyzję o rezygnacji z dotychczasowych planów zbudowania stałych elementów tarczy antyrakietowej w Europie Środkowowschodniej - radaru wczesnego wykrywania w Czechach i silosów dla 10 pocisków przechwytujących GBI (Ground Based Interceptor) w Polsce oraz poinformował o pomyśle nowego systemu antyrakietowego.