Oni popierają Zbigniewa Ziobrę
1

Newspix / JACEK HEROK
2

Newspix / piotr molecki
3

Newspix / PIOTR TWARDYSKO
4

Newspix / Michal Rozbicki
5

Newspix / FOCUS
6

Newspix / JACEK HEROK
7

Newspix / JACEK HEROK
8

Newspix / MICHAL FLUDRA
9

Newspix / JAKUB GRUCA
Komentarze (24)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeNatomiast wypraszam sobie anastazjo tu cytat: " pozostaną Ci najgłupsi i nasłabsi oraz pare znajomych dewotek" . Jestem osoba wierzącą i moją wiarą żyję na co dzień. I tacy są też ludzie w PiSie, łacznie z pos. Macierewiczem!
Prezes Kaczyński i jego poplecznicy, wazeliniarze, zachowują się tak jakby nieważne było dla nich dobro partii, Polski i Polaków, aby tylko nikt nie odważył się mieć swojego zdania, także wiceprezes partii.
To świadczy niestety, że stan mentalny Jarosława Kaczyńskiego daleko już odbiega od niezłego jeszcze, jak się wydaje stanu fizycznego i jest już na poziomie stanu mentalnego Leonida Breżniewa w ostatnim okresie rządów tego sowieckiego kacyka. Jarosław Kaczyński zachowuje sie właśnie jak ten sowiecki, komunistyczny kacyk, panicznie, chorobliwie boi się wszelkich nowinek, wszystkich którzy potrafią myśleć, wszystkich którzy są popularni i lubiani, chorobliwie boi się iż utraci resztę namiastki władzy, w taki sam, bezmyślny, nieobliczalny sposób jak sowieccy dyktatorzy, rozdaje na oślep razy wszystkim, którzy mają cokolwiek otwarcie do powiedzenia, aby usunąć wszystkich, którzy, jak mu się wydaje mogą mu zagrozić. To chore i szkodliwe dla PiS, to chore i szkodliwe dla Polski.
Sprzeniewierzył się prezes Kaczyński, swoim wyborcom, dpowiedzialności za partię, odpowiedzialnośćci za Polskę, sprzeniewierzył się powinności wobec milionów wyborców PiS, powinności wobec Rzeczypospolitej Polskiej, Najukochańszej Ojczyzny Naszej a także sprzeniewierzył sie powinności, pamięci swojego Wielkiego Brata Bliźniaka, tragicznie zmarłego, w katastrofie smoleńskiej, prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, śp. prof. Lecha Kaczyńskiego.
W tej sytuacji, bardzo możliwym jawi się, realne zagrożenie, że PiS w kolejnych wyborach nie wejdzie już do parlamentu, uruchomiona przez prezesa lawina będzie się posuwać w dół, wszyscy będą uciekać z tonącego okretu, uciekną i wazeliniarze, bo to przecie, nie są bezmózgowcy tylko leniwi ludzie, chcący utrzymać apanaże w stosunkowo, bezpieczny, nie wymagający wysiłku sposób ale mają rodziny, przyzwyczajeni sa do pewnego poziomu życia i trwają przy prezesie z pewnością nie z głupoty a z wyrachowania, no może kilku z przywiązania. Gdy zagrożenie utratą apanaży i stołków wzrośnie, uciekną wszyscy, aż się za nimi zakurzy i to uciekną nie do kogo innego tylko do Ziobry a wtedy PiS może przejść do historii. Ucieknie i europoseł Czarnecki, uciekną Hofman, Karski i inni a pozostaną Ci najgłupsi i nasłabsi oraz pare znajomych dewotek. Będzie z nimi mógł prezes Kaczyński pacierze trzepać i kwiatki pielęgnować.
Smutne to, bardzo smutne dla mnie ale prawdziwe i realne. Dzieje sie to i dziać będzie teraz na naszych oczach, w najbliższym czasie!
I
i
ze ZBIGNIEWEM ZIOBRO !!! Partia będzie miała bardzo silny elektorat również
z obecnymi na razie członkami PiS !!! Szkoda że nie stało się to przed wyborami.
Ale trudno,będzie czas na lepszą organizację partii przed kolejnymi wyborami
prezydenckimi !!!
Kompromis polega na tym, że każda ze stron zobowiązuje się do gotowości negocjacji, dyskusji, wyjaśnień, ustępstw a ich celem ma być doprowadzenie do wypracowania takich uzgodnień, które pozwolą wypracować porozumienie, które aprobują obydwie strony. Obydwie strony powinny być zadowolone.
Aby to było możliwe musi być dobra wola obydwu stron, obydwie strony muszą uznać, że najważniejsze jest dobro partii, dobro Polaków dobro Polski, że najważniejsze jest wypracować taką płaszczyznę porozumienia i strategię działania dla partii, że będzie w partii miejsce i pole do działania dla obydwu stron, i że to zostanie wykorzystane dla naprawy partii, dla rozszerzenia jej działania, pozyskania nowych członków, sympatyków i wyborców a nie do rozłamu!
Wbrew temu co mówi prezes PiS, nie broni On wcale partii ani jej pozycji bo co to za obrona która prowadzi ona do wyrzucenia członków partii, członków władz partii, w konsekwencji grozi to kolejnym, uszczupleniem partii, tym razem o ok. 40 posłów. Takie stanowisko prezesa jest nieodpowiedzialne i szkodliwe dla partii!
Nigdy do kompromisu nie może doprowadzić jednostronny, dyktat! Albowiem nigdy nie powinno się rozmawiać, nie rozmawia się i nie będzie się rozmawiać z szantażystami!
Ostatnia wypowiedź Hofmana to najgłupsza, najbardziej chamska rzecz jaką mógł zrobić Hofman.Szkodzi ona PiS.
O ile można znosić pewne maniery prezesa PiS bo coby nie mówić, prezes, to polityk, wielkiego doświadczenia
i wielkiej miary, to Adam Hofman ze swoimi pełnymi pychy minami i mentorskimi wystąpieniami wypada jak zwykły przygłup, wazeliniarz i błazen. Rżnie głupa chociaż nim nie jest i wygraża publicznie wiceprezesowi PiS!
To niesłychane! Jestem zwolenniczką PiS, jestem zwolenniczką prezesa PiS dlatego przykro mi to stwierdzić ale wszelka odpowiedzialność także za to co wyprawiają jego usłużni wasale, spada na prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
Propozycja prezesa jeżeli nie zostanie zmieniona, jeżeli nie dojdzie do nowych uzgodnień, nie daje możliwości porozumienia, ta propozycja to kpina, bezczelna chamska kpina z drugiej strony, tym razem chamska kpina m.inn. z Zbigniewa Ziobry, z wiceprezesa PiS.
Nie dopuszcza prezes Zbigniewa Ziobry do głosu na zebraniu członków partii, zakazuje mu rozmowy z mediami podczas gdy sam wraz z tymi członkami kierownictwa, którzy go ze strachu popierają, straszy publicznie, szantażuje i atakuje Zbigniewa Ziobro wiceprezesa PiS i Jego zwolenników, w mediach.
Takie stanowisko prezesa PiS i bezczelna wypowiedź Hofmana, są nieodpowiedzialne i prowadzą bezpośrednio do rozłamu w PiS, z wyłącznej winy prezesa!
Z całym szacunkiem ale żarty się skończyły, fochy to sobie prezes może stroić do lustra, w swoim domu. Teraz idzie o dobro PiS, o dobro Polaków, o dobro Polski, o jedność i wielkość PiS, o jedność i siłę, zwolenników, sympatyków, wyborców PiS, prezes Kaczyński powinien sobie zdać sprawę, że nie ma tu teraz miejsca na fochy, na obrazy, własne, partykularne interesy, na własne ambicje, sytuacja musi być czytelna i jasna, każdy musi się zdeklarować, kto nie jest z nami, jest przeciw nam! albo będzie za jednością, za porozumieniem, za zmianami na lepsze, za szansą na wygranie wszystkich, przyszłych wyborów pod Jego przywództwem albo będzie współautorem nowej strategii PiS, albo powinien ustąpić z funkcji prezesa i zastanowić się czy w ogóle chce być nadal w PiS!
To nie szantaż, to wymóg chwili, to powaga sytuacji i odpowiedzialność za partię, odpowiedzialności za Polskę, to powinność wobec milionów wyborców PiS, to powinność wobec Rzeczypospolitej Polskiej, Najukochańszej Ojczyzny Naszej, to także powinność wobec tragicznie zmarłego, w katastrofie smoleńskiej, Brata prezesa, prezydenta Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej, Najukochańszej Ojczyzny Naszej, śp. prof. Lecha Kaczyńskiego.
dr Karola Karskiego, podpisana imieniem i nazwiskiem.
Rzecznik Dyscypliny Partyjnej Prawa i Sprawiedliwości
dr Karol Karski.
Mając na uwadze dobro PiS a w szczególności dobro Polaków, dobro Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej, Najukochańszej Ojczyzny Naszej, niniejszym kieruję na ręce Pana Przewodniczącego moją serdeczną prośbę i informację, która wynika z wieloletniej obserwacji i troski o stan naszego państwa.
Od wielu lat staram się Wam pomóc w każdych kolejnych wyborach, zamieszczając w internecie na forach gazet i innych, na blogach, moje artykuły i komentarze, pod nickiem - annastasia. Teraz czuję się zobowiązana przekazać Panu co następuje.
Tak Zbigniew Ziobro jak i Jacek Kurski jasno i głośno, powiedzieli, to i tylko to co myśli wielu Polaków, patriotów, którzy zaniepokojeni są stanem państwa polskiego, stanem jego organów i instytucji, to, że nie ma nikt zamiaru podważać przywództwa w PiS, nie ma nikt zamiaru zmieniać prezesa ale chodzi o to aby doprowadzić do poważnej, otwartej dyskusji, uzgodnień, wypracowania nowej, nowocześniejszej, opartej na większej ilości osób, opinii, opracowań, strategii i programu dla PiS, dla stowarzyszeń, organizacji, zwolenników, sympatyków i wyborców PiS, aby wszyscy mogli się utożsamiać się z PiS.
Jarosław Kaczyński powinien zadbać o to aby analizowane, rozpatrywane i brane pod uwagę w opracowywaniu nowej strategii dla PiS, były wnioski, pomysły, wielu liderów, członków, działaczy, zwolenników, sympatyków, wyborców PiS, aby nawiązać bliskie kontakty z organizacjami, stowarzyszeniami samorządowymi i innymi, także we wsiach, miasteczkach, na każdym szczeblu organizacyjnym.
Powinno zostać zwołane gremium wszystkich tych instancji i wszczęta dyskusja, narada, nie aby kogokolwiek wyrzucić nie aby ktokolwiek miał wyjść z PiS i innych wyciągnąć ale dla obmyślenia sposobu na porozumienie, na twórczą dyskusję w której opracowana zostanie nowa strategia zaaprobowana przez wszystkich członków, sympatyków i wyborców PiS, którą wszyscy razem będą budować, i w której wszyscy Oni będą mieli prawo uczestniczyć, będą chcieli uczestniczyć i faktycznie będą uczestniczyć.
Wszyscy w PiS muszą to zrozumieć, także prezes Jarosław Kaczyński, dlatego już wiele razy występowałem z pismami w tej kwestii do prezesa PiS dr Jarosława Kaczyńskiego, do Klubu Parlamentarnego PiS, oraz do europosłów Zbigniewa Ziobry i Jacka Kurskiego.
Sprawa jest bardzo ważna i może być przełomową dla PiS.
Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski i Tadeusz Cymański, i wielu innych działaczy, członków PiS, sympatyków i wyborców tak jak i ja liczą, że prezes Kaczyński i inne władze PiS zaprzestaną szykan i powrócą do dialogu o przyszłości partii.
Ziobro, Kurski i Cymański zostali wezwania do stawienia się w piątek wczesnym popołudniem przed Panem jako partyjnym rzecznikiem dyscyplinarnym PiS , w związku z postępowaniem w ich sprawie. Postępowanie ma m.in. związek z ich wypowiedziami medialnymi np. o konieczności demokratyzacji PiS, otwarcia się partii na inne środowiska.
Wszyscy, w tym miliony Polaków, sympatyków PiS i wyborców, liczymy na to, że partia zaprzestanie szykan i upokarzającej procedury, za propozycje i przedstawianie programu pozytywnych zmian w partii, i nowej strategii, które doprowadziłyby nas do upragnionego zwycięstwa. Nikt nie neguje przecież przywództwa Jarosława Kaczyńskiego.
" ... że partia wróci do dialogu, który doprowadzi do pozytywnych zmian przy zachowaniu dwóch świętych zasad - jedności prawicy i przywództwa Jarosława Kaczyńskiego" - podkreślił przecież europoseł Jacek Kurski.
Prezes Kaczyński musi zrozumieć, że naprawdę ma misję do spełnienia, ta misja to zgoda na zreformowanie
i zreformowanie PiS, na otwarcie, na porozumienie i konsolidację wielu nurtów, wielu doświadczeń, wielu pomysłów.
To wielka szansa dla PiS, to wielka szansa dla Polaków, dla Polski.
Jeżeli ta szansa z winy prezesa zostanie pogrzebana, nie zapomną Mu tego wyborcy.Jestem od wielu lat zwolenniczką PiS i prezesa, dlatego wiem, że prezes powinien przyjąć i uścisnąć ręce wyciągnięte do zgody wiem, że Jego dotychczasowa *propozycja* nie jest żadnym kompromisem, żadnym honorowym rozwiązaniem! *Propozycja* prezesa, obraża adwersarzy i nie daje szans na kompromis, jest zwykłym chamskim dyktatem!
Gazu też! Witajcie Putiny !