Film z pokazem umiejętności austriackich zawodników bije w sieci rekordy oglądalności. Jednak - z uwagi na gorszące sceny - jest usuwany ze wszystkich serwisów, na których się pojawi.
Jeden z przechodniów nakręcił go w sobotę na prospekcie Giedymina - jednym z głównych deptaków miasta - tuż obok dużego centrum handlowego. 20 zawodników austriackiej drużyny rugby tańczyło tam swój bojowy taniec. Zawodnicy byli mocno wstawieni i w pewnym momencie zaczęli się rozbierać. A ponieważ uważają się za twardzieli, więc rozebrali się do rosołu - śpiewając przy tym kibolskie piosenki.
Prezydent litewskiej federacji rugby, Aleksander Makarenko, nie widzi w tym większego problemu: "W zamkniętych pomieszczeniach, we własnym towarzystwie, takie rzeczy się zdarzają, ale żeby tak przy ludziach? Jestem zdziwiony. Z drugiej strony, gdyby to było złamanie prawa, policja spisałaby protokół" - tłumaczy litewskiemu serwisowi Delfi.
Ale wileńska policja nie odnotowała takiego incydentu. Prezes Makarenko jest więc zadowolony i uważa, że nie ma czego komentować. Może faktycznie nie byłoby o czym mówić, gdyby nie...ten film.