Według prokuratora 23-letni Marcin Ł. poznał głuchoniemą kobietę w pubie. 36-latka, która porozumiewa się na migi i odczytuje słowa z ruchu ust, wyszła razem z nim. Ich śladem poszli trzej koledzy Polaka: 23-letni Janusz R., 21-letni Dominik K. i 26-letni Cezary K. Na położonym nieopodal przykościelnym cmentarzu Micklegate w centrum Yorku zaatakowali i zgwałcili kobietę.

Reklama

Oskarżony Marcin Ł. odmówił odpowiedzi na pytania w śledztwie, zaś pozostali trzej zaprzeczyli jakoby brali udział w gwałcie, choć przyznali, iż byli na cmentarzu przez ok. 1,5 godziny, a dwóch z nich, że odbyło stosunek z głuchoniemą. Podczas rozprawy twierdzili, że mieli wrażenie, iż kobieta nie stawiała oporu. Wszyscy są w Anglii od ubiegłego roku.

Kobieta pytana, dlaczego wyszła z przypadkowo poznanym z pubu odparła, że mężczyzna mógł jej dosypać czegoś do drinka, gdy była w toalecie. A o samej sobie powiedziała, iż jest "osobą ufającą ludziom, być może naiwną".