Chodzi o komputery z serii Latitude, Inspiron, Precision i XPS. Są w nich baterie firmy Sony, które bardzo szybko się przegrzewają. Po kolejnych sygnałach od wściekłych klientów Dell zdecydował się wymienić baterie w ponad czterech milionach laptopów.
Akcja zapowiada się na gigantyczną. Amerykańska Komisja ds. Bezpieczeństwa Produktów nie kryje zresztą, że to największa tego typu operacja w historii rynku elektronicznego. Firma Dell wie na razie o kilku przypadkach samozapłonu jej laptopów. Spanikowany właściciel ze stanu Illinois wrzucił swój płonący komputer do wody. Płonęły też komputery w Japonii i Singapurze. Filmiki z takich pożarów trafiły nawet do internetu.
A to nie pierwsza taka afera z bateriami w laptopach Della. W ciągu ostatnich pięciu lat firma trzykrotnie zarządzała ich wymianę w swoich produktach.