Naceri przyjechał do dyskoteki z grupą znajomych. Musieli imprezować już wcześniej, bo aktor był pijany. Pracownicy dyskoteki uznali, że nie ma dla niego miejsca w środku. On upierał się przy swoim. Wyjął nóż i rzucił się na ochroniarzy. Aktor po krótkiej bójce wylądował w szpitalu. W tej chwili pilnują go policjanci. Czeka go rozprawa przed sądem.

Ta bójka to, jak dotąd, najpoważniejszy konflikt aktora z prawem. Na swoim koncie ma już pobicia, jazdę po pijanemu i obrażanie policjantów. Tym razem jednak, za usiłowanie morderstwa, może pójść do więzienia nawet na kilka lat.