To pierwsze publiczne wystąpienie terrorystów od stycznia. ETA znów proponuje hiszpańskiemu rządowi rozpoczęcie rozmów pokojowych, twierdząc równocześnie, że przestrzega zawieszenia broni z marca ubiegłego roku.

Zamachowcy rzucają rękawicę szefowi hiszpańskiego rządu. "Pytamy, czy premier Hiszpanii Jose Luis Rodriguez Zapatero będzie miał wolę i moc decyzyjną do demokratycznego rozwiązania konfliktu" - mówią członkowie organizacji w wywiadzie dla hiszpańskiej gazety "Gara" - tuby propagandowej ETA.

Władze Hiszpanii rzeczywiście zerwały ubiegłoroczne zawieszenie broni i rozmowy z ETA. Po tym, jak w grudniu baskijscy terroryści podłożyli bombę na lotnisku w Madrycie. W zamachu zginęły dwie osoby, a ponad 20 było rannych.

ETA od 38 lat walczy o oderwanie Kraju Basków od Hiszpanii i południowej Francji. W zamachach organizowanych przez baskijskich separatystów zginęło do tej pory kilkaset osób.