W poniedziałek grabarze przygotowywali grób na cmentarzu na wzgórzu niedaleko miejscowości Zhiwan. Wtedy zaczęło grzmieć, ale nie przestali pracować. Od uderzenia pioruna na miejscu zginęło pięciu grabarzy. Jeden został poważnie ranny, a jednemu nic się nie stało.

Reklama

W maju w południowo-zachodnich Chinach w czasie nawałnicy piorun uderzył w budynek szkolny - zginęło siedmioro dzieci, a 40 zostało rannych.