Prokuratura w Sztokholmie anulowała swój wydany wcześniej nakaz aresztowania szefa portalu internetowego WikiLeaks, Australijczyka Juliana Assange. Wobec Assange wysuwano zarzut dokonania gwałtu. Zarzut ten okazał się jednak bezpodstawny.

Informację o oskarżeniach wobec Assange'a, obywatela Australii, podał w sobotę szwedzki tabloid "Expressen". Na portalu Twitter organizacja Assange'a określiła publikację dziennika jako "brudne sztuczki".

Reklama

"Istnieją potężne organizacje, które chcą zaszkodzić WikiLeaks" - powiedział AFP jeden ze współpracowników Assange'a Kristinn Hrafnsson. Dodał, że Assange przebywa obecnie w Szwecji. W tym kraju mieszczą się serwery WikiLeaks.

W końcu lipca portal opublikował ponad 70 tys. tajnych dokumentów dotyczących wojny w Afganistanie. Assange zapowiedział zamiar publikacji kolejnych 15 tys. dokumentów.