Pytany o możliwość uchylenia kary ukamienowania dla Asztiani, szef wymiaru sprawiedliwości prowincji Azerbejdżan Wschodni, na północnym zachodzie Iranu, gdzie sprawa Asztiani toczy się od 2006 roku, Malek Ażdar Szarifi odarł, że "wszystko jest możliwe".
Według niego istnieją pewne "wątpliwości" dotyczące "dowodów" w sprawie Asztiani, co opóźnia podjęcia ostatecznej decyzji.
43-letnia Asztiani została w 2006 roku skazana na śmierć za współudział w zabójstwie męża i na ukamienowanie za cudzołóstwo. W 2007 roku karę śmierci w pierwszej sprawie zamieniono na 10 lat więzienia, a w drugiej wyrok utrzymano.
Nagłośnienie tej sprawy w lipcu przez organizacje praw człowieka wywołało falę protestów na Zachodzie. Wiele państw apelowało o rezygnację z tej "barbarzyńskiej" kary.