Szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle zaproponował w piątek wprowadzenie zakazu wjazdu na terytorium państw UE dla libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego i członków jego rodziny. Żąda on również nałożenia embarga na eksport broni do Libii.
"Czas apeli się skończył. Teraz będziemy działać" - oświadczył niemiecki minister. Jego zdaniem UE może się w krótkim czasie porozumieć w sprawie sankcji wobec członków libijskiego reżimu.
W czwartek wieczorem prezydenci Niemiec i Włoch Christian Wulff i Giorgio Napolitano wezwali kraje UE do odważnej oraz zgodnej reakcji na przemoc w Libii. Wulff ocenił, że Kadafi postępuje niczym "psychopata". "To terroryzm państwowy. Jest oczywiste, że takie działanie można nazwać psychopatycznym" - powiedział Wulff w Berlinie.
Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton zapowiedziała w piątek, że Unia Europejska podejmie "restrykcyjne środki", aby powstrzymać przemoc w Libii, tak szybko, jak to możliwe.