W lipcu ubiegłego roku Iran twierdził, że Niemcy, Wielka Brytania i Zjednoczone Emiraty Arabskie odmawiają tankowania irańskich samolotów pasażerskich po wprowadzeniu przez USA jednostronnych sankcji wobec Teheranu. Wszystkie trzy kraje zaprzeczyły tym informacjom, ale strona irańska już wtedy zapowiadała działania odwetowe.
W celu wyperswadowania Iranowi nuklearnych planów, Rada Bezpieczeństwa ONZ od roku 2006 nakłada sankcje na Teheran. Kolejne własne sankcje wprowadziły w zeszłym roku Stany Zjednoczone. Sankcje te m.in. ograniczają amerykański eksport benzyny oraz innych rafinowanych paliw do Iranu. USA zagroziły karami firmom, które będą eksportowały do Iranu produkty rafinacji ropy naftowej; dotyczy to firm na całym świecie.
Mimo że jest znaczącym eksporterem ropy naftowej, Iran ma słabo rozwinięty przemysł rafineryjny i skazany jest na importowanie paliw.
Reuters odnotowuje, że Waszyngton nie sprecyzował, czy celem amerykańskich sankcji jest spowodowanie, że irańskie samoloty nie będą mogły tankować za granicą.
USA i ich sojusznicy europejscy podejrzewają Iran o prowadzenie prac nad bronią nuklearną. Teheran konsekwentnie zaprzecza, twierdząc, że jego program nuklearny ma charakter pokojowy. (PAP)
az/ ap/