Zatrzymanym postawiono różne zarzuty: przynależności do mafii, próby zabójstwa, lichwy, wymuszeń, handlu narkotykami i przemytu oraz prania brudnych pieniędzy.
Rozbicie klanu Polverino i wtorkowe aresztowania to rezultat śledztwa prowadzonego przez cztery lata.
Do aresztu trafili też dwaj kandydaci na radnych: Armando Chiaro, który figurował jako posiadacz majątku należącego faktycznie do mafijnego klanu, oraz Salvatore Camerlingo, kuzyn bossa Salvatore Liccardiego.