Tragedia wydarzyła się niedaleko Frankfurtu, w miejscowości Reichelsheim. Sterowiec podchodził do lądowania, gdy stanął w ogniu. Pilot statku, który znajdował się około 2 metrów nad ziemią, nakazał natychmiast wyskakiwać pasażerom.
Po tym jak sterowiec został odciążony, wzniósł się w płomieniach na wysokość ok. 50 metrów. Pilot spłonął żywcem. Świadkowie mówili, że słyszeli jego krzyki.
Firma Goodyear do czasu wyjaśnienia przyczyn tragedii uziemiła drugi ze sterowców, który jest używany w celach reklamowych.