30-letni Kenarow - doktorant uniwersytetu Berkeley, współpracujący z amerykańskimi pismami "Esquire", "Nation" i "Boston Review" - został zatrzymany 29 czerwca w Mozyrzu. Przyczyną aresztowania był brak dokumentów tożsamości, które Kenarow zgubił.

Ambasada Bułgarii w Mińsku natychmiast po otrzymaniu informacji o zatrzymaniu dziennikarza przygotowała niezbędne dokumenty.

Reklama

Dokument uprawniający do powrotu do kraju ojczystego był gotowy przed upływem 48-godzinnego terminu tymczasowego zatrzymania Kenarowa, lecz władze milicyjne w Mozyrzu uniemożliwiły wręczenie dokumentu w piątek i przedłużyły pobyt Kenarowa w areszcie. Nie zezwoliły również na jego wyjście z konsulem, który przyjechał, by przekazać dokument.

Dokument przekazano dopiero w sobotę i Kenarow ma być ekstradowany z Białorusi w poniedziałek - stwierdza w komunikacie MSZ.

O zatrzymaniu Kenarowa informowały w piątek media w Bułgarii.