Rozprawa, podczas której ma zapaść decyzja, odbędzie się 8 września w Paryżu - poinformował adwokat Noriegi Yves Leberquier. Były dyktator będzie miał miesiąc na odwołanie się od decyzji.

Nie jest jasne, kiedy Noriega zostanie odesłany do kraju.

Po 20 latach pobytu w więzieniu na Florydzie za handel narkotykami Noriega został deportowany 26 kwietnia 2010 r. ze Stanów Zjednoczonych do Francji. W lipcu ub. r. sąd w Paryżu skazał go na 7 lat więzienia za pranie pieniędzy karteli narkotykowych.

Prokuratura, która żądała dla 77-letniego Noriegi maksymalnej kary 10 lat pozbawienia wolności, udowodniła podczas procesu, że miliony dolarów, które wpływały na francuskie konta bankowe byłego dyktatora pod koniec lat 80. pochodziły od kartelu narkotykowego z Madellin (Kolumbia).

Reklama

Obrońcy twierdzili, że oskarżenia są częścią spisku skierowanego przeciw Noriedze. Sam były dyktator bronił się w sądzie, twierdząc, że był wrogiem handlarzy narkotyków.

Na 10 lat więzienia i 11,4 mln euro grzywny skazano byłego dyktatora już przed 11 laty w Paryżu. Proces odbył się ponownie na wniosek oskarżonego, ponieważ pierwszy toczył się zaocznie.



Reklama

Były panamski dyktator został zaocznie skazany w Panamie na 54 lata więzienia za powiązania ze zniknięciami i zabójstwami opozycjonistów w latach 1968-1989.

Noriega od lat 70. XX wieku był dowódcą panamskich sił zbrojnych. Na czele państwa stanął w wyniku zamachu stanu po śmierci prezydenta Panamy Omara Torrijosa w 1981 r. Współpracował z amerykańską Centralną Agencją Wywiadowczą i jednocześnie prowadził handel z latynoamerykańskimi baronami narkotykowymi. Został obalony w wyniku amerykańskiej interwencji zbrojnej w 1989 r.