Uczestnicy spotkania, które odbyło się wieczorem, modlili się pod drewnianymi krzyżami ustawionymi w lesie kuropackim na znak pamięci o masowych egzekucjach przeprowadzanych w latach 1937-41. Białoruski historyk Ihar Kuźniecau ocenia, że w Kuropatach zginęło do 150 tys. ludzi, z czego około 20 proc. mogą stanowić Polacy. Jedynie na pięciu procentach pochówków przeprowadzono ekshumacje.
W 1989 roku parlament radzieckiej jeszcze Białorusi uznał uroczysko Kuropaty za memoriał ofiar represji stalinowskich.
Kilkudziesięcioosobowa grupa z Białorusi, w której byli m.in. duchowni, działacze społeczni i historycy, udała się we wtorek również do Katynia, by uczcić pamięć pochodzących z tego kraju ofiar zbrodni katyńskiej. Odprawiono modlitwy w obu częściach memoriału katyńskiego - polskiej i rosyjskiej. Pielgrzymka organizowana była przez białoruskie organizacje społeczne po raz trzeci.
Europejski Dzień Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych został ustanowiony w czerwcu bieżącego roku z inicjatywy ministrów sprawiedliwości państw UE i był obchodzony po raz pierwszy. W ten sposób Unia upamiętniła 23 sierpnia - rocznicę paktu Ribbentrop-Mołotow - i ofiary reżimów totalitarnych. UE zaapelowała o podjęcie i wsparcie inicjatyw edukacyjnych i informacyjnych skierowanych do społeczeństwa, dotyczących reżimów totalitarnych.
Z Mińska Anna Wróbel (PAP)