Znalezienie następnych ofiar było możliwe dzięki temu, że płetwonurkowie przy użyciu mikroładunków wybuchowych dostali się do następnych, dotychczas zamkniętych pomieszczeń statku.

Nadal zaginione są 22 osoby.

W poniedziałek ogłoszono również, że od wtorku prowadzone będą jednocześnie dwie operacje - dalsze poszukiwania ludzi i wypompowywanie paliwa. Szef włoskiej Obrony Cywilnej Franco Gabrielli, mianowany komisarzem ds. sytuacji kryzysowej po katastrofie statku, powiedział dziennikarzom, że wrak jest w stanie równowagi i nie grozi mu na razie zatonięcie.

Zgodę na prowadzenie dwóch operacji jednocześnie wyraziła również prokuratura prowadząca dochodzenie w sprawie okoliczności wypadku 13 stycznia.

Reklama