Szef Federalnej Agencji Transportu Powietrznego oświadczył, że maszyna wylądowała w odpowiednim miejscu, jednak z jakichś powodów nie mogła zatrzymać się na pasie. Według informatora agencji Interfax, z pierwszysch ustaleń wynika, że piloci użyli systemu hamowania, dostępnego w samolocie, jednak z jakichś przyczyn on nie zadziałał.

Reklama

Tu-204 w trakcie lądowania wyjechał poza pas lotniska i stanął w płomieniach. W wyniku katastrofy 4 osoby zginęły a kolejne 4 odniosły obrażenia. Lekarze opiekujący się rannymi poinformowali, że po nocy stan jednej osoby jest nadal bardzo ciężki, a kolejnych trzech jest określany jako ciężki.