Białoruski MSZ wytyka Polsce przypadki łamania praw człowieka. W raporcie poświęconym naruszeniom praw człowieka "w niektórych krajach", wytknięto Polsce między innymi proces "antykomora", domniemane więzienia CIA oraz działania policji podczas marszu kibiców podczas Euro 2012.



Reklama

Według reżimu Aleksandra Łukaszenki, w naszym kraju stosuje się tortury, nieobce jest nam też nieludzkie traktowanie. Jako przykład takich działań białoruski MSZ podaje sprawę "antykomora" - procesu twórcy portalu wyśmiewającego prezydenta Komorowskiego. Z kolei działania policji podczas zamieszek w Warszawie przed meczem Polska-Rosja oraz podczas Marszu Niepodległości, to w ocenie autorów raportu przykłady opresyjnych działań służb porządkowych.

Białoruski MSZ nie przeoczył także doniesień o istnieniu w Polsce więzień CIA.





Raport wymienia też mniejsze incydenty, jak skargi na pobicie przez policjantów, które złożyła osoba podejrzana o handel narkotykami, czy podpalenie domu dla uchodźców na Podlasiu. Jako przykład łamania wolności sumienia podano usunięcie z uczelni studenta Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, który odmówił złożenia przysięgi, według obowiązującego tekstu.



Raport przedstawia też wpływ kryzysu na życie Polaków. Możemy się z niego dowiedzieć, że w 2012 roku z powodu trudnej sytuacji ekonomicznej rośnie liczba samobójstw. Według białoruskiego MSZ, 28 procent gospodarstw domowych w Polsce cierpi z powodu ubóstwa, 16 procent ma problem ze spłacaniem długów i zobowiązań, a dochód 15 procent jest niższy niż granica ubóstwa. 5 procent gospodarstw domowych żyje w skrajnym ubóstwie - czytamy w raporcie białoruskiego MSZ.

Oprócz Polski, w raporcie przedstawiono sytuację w 21 państwach europejskich oraz Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.