Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział telewizji Rossija-24, że jakiś czas temu Bieriezowski osobiście napisał list do prezydenta Putina. W liście tym on przyznał, że popełnił bardzo dużo błędów, prosił Putina o wybaczenie tych błędów i jednocześnie zwrócił się do niego z prośbą, by otrzymać możliwość powrotu do Ojczyzny - powiedział Pieskow. Rzecznik Kremla nie uściślił jaka była reakcja prezydenta Putina na tę prośbę.
Tymczasem rosyjski Komitet Śledczy poinformował, że jeśli informacja o śmierci Bieriezowskiego zostanie potwierdzona to zostaną umorzone prowadzone wobec biznesmena sprawy karne.
Bieriezowski w 2000 roku emigrował z Rosji do Wielkiej Brytanii po tym, gdy stał się oponentem wobec Władimira Putina i pojawiły się wobec niego zarzuty o przestępstwa gospodarcze.
Jego ciało znaleziono w wannie, w domu Bieriezowskiego w Londynie.