Do 42 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar ataku islamskich ekstremistów na szkołę średnią na północy Nigerii. Według policji, napastnicy podpalili budynki szkoły z internatem w Mamudo w stanie Yoba i strzelali do próbujących uciekać uczniów. Świadkowie informują, że część uczniów spłonęła żywcem w budynku, a reszta została rozstrzelana. Kilku uczniów, którzy przeżyli, doznało oparzeń.
To najkrwawszy z trzech ataków na szkoły, do jakich doszło po zorganizowaniu w maju przez wojsko ofensywy przeciwko islamistycznemu ugrupowaniu zbrojnemu Boko Haram. Od połowy maja, od kiedy rząd Nigerii wprowadził stan wyjątkowy w trzech północno-wschodnich stanach, w regionie stacjonują tysiące żołnierzy. Mimo tego, w miejscowości, gdzie doszło do ataku, nie było żadnej ochrony. W ostatnich latach ekstremiści podpalili dziesiątki nigeryjskich szkół i kościołów. Od 2010 roku z ich rąk zginęło 1600 osób.