Najwięcej osób, niemal 70% głosowało w obwodzie lwowskim. Z kolei w ługańskim, donieckim i odeskim, na wybory przyszło ponad dwa razy mniej wyborców.
Ukraińcy nie głosowali na okupowanym przez Rosjan Krymie oraz terytoriach kontrolowanych przez separatystów i rosyjskich najemników w Zagłębiu Donieckim. Oznacza to, że w nowym parlamencie nie będzie 450 deputowanych, a mniej: 423.
Wiceszef Centralnej Komisji Wyborczej Andij Mahera powiedział, że nie oznacza to, iż Rada Najwyższa będzie działała niezgodnie z prawem. Zgodnie z Konstytucją, w Radzie powinno być 450 deputowanych, ale parlament ma wszystkie pełnomocnictwa, gdy wybrano co najmniej 2/3 z tej liczby, czyli 300.
Najlepsze wyniki we wczorajszych wyborach osiągnęły: Blok Petra Poroszenki i Front Ludowy Arsenija Jaceniuka, a także Samopomoc mera Lwowa Andrija Sadowego.
CZYTAJ TAKŻE: Wybory na Ukrainie. Rozpoczęto już rozmowy o koalicji>>>