Papież Franciszek nie przestaje interesować się sprawą byłego nuncjusza Józefa Wesołowskiego, oskarżonego o pedofilię. Rozmawiał dziś o niej z członkami watykańskiej prokuratury oraz z prokuratorem generalnym Republiki Dominikany. W rozmowie z dominikańskim prokuratorem papież wyraził życzenie, by prawda zawsze brała górę, natomiast wymiary sprawiedliwości Watykanu i Dominikany działały z całą swobodą i zgodnie z obowiązującymi normami.
Prokurator Francisco Dominguez Brito zrelacjonował papieżowi swoje wczorajsze spotkanie z prokuratorem przy watykańskim sądzie karnym, prowadzącym śledztwo w sprawie Józefa Wesołowskiego. Mówił też o rozmowach na ten sam temat w sekretariacie stanu.
Informując o aresztowaniu polskiego byłego hierarchy, 23 września tego roku, rzecznik watykański podkreślił, że decyzje o tym podjęto na życzenie papieża. To Franciszek w lecie ubiegłego roku odwołał byłego nuncjusza z placówki, gdy tylko pojawiły się doniesienia na temat przypisywanych mu przypadków pedofilii i zażądał od niego natychmiastowego powrotu do Watykanu.
ZOBACZ TAKŻE:Dominikana nie będzie się starać o ekstradycję arcybiskupa Józefa Wesołowskiego>>>