Anonimowy przedstawiciel NATO powiedział gazecie, że Rosja wciąż wspiera separatystów. Na otwartej granicy z Ukrainą cały czas notowany jest ruch wojsk.
NATO twierdzi, że do Donbasu przerzucane są m.in nowoczesne czołgi, pojazdy opancerzone, artyleria i systemy obrony przeciwlotniczej. Jak czytamy, separatyści mają coraz więcej broni co stoi w sprzeczności z ustaleniami z Mińska.
NATO nie chce spekulować co do intencji separatystów. Pakt daje jednak do zrozumienia, że nie zgodzi się na rozszerzenie kontrolowanego przez nich terytorium - czytamy w FAZ.
W ostatnich dniach obie strony konfliktu na Ukrainie zarzucały sobie łamanie zawieszenia broni. O tej sprawie mają rozmawiać jutro ministrowie spraw zagranicznych Rosji, Ukrainy, Niemiec i Francji, którzy spotkają się w Berlinie.