W specjalnym oświadczeniu prokurator Francois Molins podkreśla, że sprawca chciał prawdopodobnie dokonać zamachu samobójczego. Wobec Yassina Salhiego, który początkowo próbował swoje czyny motywować konfliktem z żoną i z przełożonym, wysunięto oskarżenia o powiązania z tak zwanym Państwem Islamskim.

Reklama

Zdaniem prokuratora, wszystko wskazuje na to, że sprawca działał dokładnie według scenariusza tego typu aktów terrorystycznych nakreślonego przez dżihadystów z Iraku i z Syrii.

Potwierdzeniem jest sposób zgładzenia ofiary przez obcięcie głowy, arabskie napisy na umieszczonej w pobliżu zwłok fladze Państwa Islamskiego oraz przesłanie do Syrii zdjęć z miejsca zbrodni. Odbiorca fotografii miałby w rozmowie telefonicznej nagranej przez francuską policję wziąć na siebie współodpowiedzialność za piątkowy zamach.

Jedna osoba zginęła, dwie zostały ranne, straty materialne są bardzo duże.