Jeżeli Bruksela nie zrobi tego w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, to Wiedeń wniesie sprawę do unijnego Trybunału Sprawiedliwości. Komisja Europejska stara się studzić te nastroje.
Mamy nie tylko obowiązki, ale również prawa - stwierdziła szefowa resortu spraw wewnętrznych Austrii.
Johanna Mikl-Leitner powołała się na 80 artykuł Traktatu Lizbońskiego, który wymaga od krajów członkowskich Unii Europejskiej solidarności oraz wzajemnej pomocy. Austriackie ministerstwa spraw wewnętrznych i sprawiedliwości chcą wywrzeć większy nacisk na Wspólnotę, aby lepiej rozłożono unijne kwoty dotyczące przyjmowania imigrantów.
Ze strony Komisji Europejskiej słychać koncyliacyjne, choć stanowcze głosy. Rzeczniczka Komisji Annika Breidthard stwierdziła, że to nie czas, aby się pozywać do sądu. Teraz jest czas, aby pokazać solidarność i realizować ambitny plan Komisji Europejskiej dotyczący migracji.