Podkreślał, że bez względu na wyzwania migracyjne, nie może być usprawiedliwienia dla wrogich, rasistowskich i ksenofobicznych zachowań wobec uchodźców.
Donald Tusk apelował również o jedność Unii Europejskiej, bo kluczowa jest wspólna odpowiedź w duchu solidarności i odpowiedzialności. Tyle że ta solidarność i odpowiedzialność jest różnie rozumiana w Unii.
Komisja Europejska chciała obowiązkowego podziału imigrantów, ale na zwołanym przez Donalda Tuska kwietniowym szczycie, najgłośniej zaprotestowały kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Wtedy ustalono, że decyzje będą dobrowolne. Teraz znowu pojawiają się pomysły, forsowane przez Niemcy i Francję, by wprowadzić jednolity system azylowy i automatyczny podział uchodźców między unijne kraje.
Ten temat będzie omówiony na ministerialnym spotkaniu 14 września. Nie będzie natomiast, przynajmniej na razie, nadzwyczajnego szczytu w sprawie migracji. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował, że sprawa zostanie omówiona na zaplanowanym już wcześniej październikowym spotkaniu unijnych przywódców.