Ambasador Polski w USA Ryszard Schnepf oświadczył, że artykuł Jana Grossa dla "Die Welt" przyjął z niedowierzaniem i konsternacją - nie tylko jako ambasador, ale również jako historyk i jako człowiek. Według Schnepfa, porównywanie obecnej debaty w Polsce w trudnej kwestii uchodźców z tragedią Holocaustu i stosunkiem Polaków do Żydów w czasie okupacji jest co najmniej niestosowne. Ambasador zwrócił uwagę, że trafniejsze jest porównanie obecnego exodusu Syryjczyków do postawy wielu krajów Zachodu, które zamknęły drzwi przed Żydami uciekającymi przed terrorem hitlerowskim.
W opublikowanym przez ambasadę RP w Waszyngtonie oświadczeniu Ryszard Schnepf odnosi się również do słów Jana Tomasza Grossa, że w czasie drugiej wojny światowej Polacy zabili więcej Żydów niż Niemców. Jego zdaniem, amerykański historyk taką tezą przekroczył granice absurdu. Udokumentowane przypadki polskiej kolaboracji z nazistami są kroplą w oceanie współczucia i praktycznej pomocy, jakiej Polacy udzielili prześladowanym - podkreślił Ryszard Schnepf przypominając, że Sprawiedliwi wśród Narodów Świata to w większości Polacy.