Pod koniec września państwa członkowskie UE zapowiedziały, że przekażą pół miliarda euro na pomoc organizacjom zajmującym się uchodźcami. Dotychczas poszczególne stolice zobowiązały się do przekazania około 270 milionów euro.
Najwięcej obiecały Wielka Brytania - ponad 130 milionów i Niemcy - 100 milionów. Polska zadeklarowała 2 miliony euro. Połowa z tej sumy ma być przeznaczona na wsparcie działań Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, a druga połowa - na Światowy Program Żywnościowy.
Znacznie gorzej jest ze specjalnym funduszem dla Syrii, który kraje członkowskie mają zasilić 500 milionami euro. Unijne państwa zadeklarowały dotychczas na ten cel tylko 8 milionów. - Czas najwyższy, by państwa członkowskie wypełniły swoje zobowiązania, powinny zrobić to, co obiecały - mówił dziś wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans.
Problem jednak jest nie tylko w pieniądzach. O dodatkowy personel apelują od dłuższego czasu także unijne agencje - w tym Frontex zajmujący się ochroną granic. Z ponad 700 osób, które - według Frontexu - są dziś potrzebne do pomocy, dotychczas państwa członkowskie wysłały około 40 pracowników.