Policja francuska zatrzymała siedem osób związanych z zamachowcem biorącym udział w krwawym ataku na teatr Bataclan. Mężczyzna pochodził z departamentu Essone, na południe od Paryża. Znalezienie dwóch samochodów, którymi poruszali się terroryści przewożąc nimi broń, pozwoliło na kontynuowanie dochodzenia w Belgii. Pojazdy były na belgijskich numerach rejestracyjnych i jeden z nich został tam wynajęty. Tamtejsza policja zatrzymała trzy osoby, w tym dwóch mieszkających w Belgii Francuzów. Zatrzymani najprawdopodobniej mają związek z zamachami. Trwają poszukiwania mężczyzny, który wynajął jeden z pojazdów.
Tymczasem, premier Manuel Valls poinformował, iż udało się zidentyfikować ciała stu trzech ofiar. W zamachach zginęło sto dwadzieścia dziewięć osób. Ponad trzysta pięćdziesiąt zostało rannych, z tego niemal sto znajduje się w stanie krytycznym. W paryskich szpitalach trwa walka o ich życie.