Przerwa w dostawach węgla, według informacji ukraińskich mediów trwa od wczoraj. Chodzi przede wszystkim o surowiec wysokiej jakości. Ukraina wykorzystywała rosyjski antracyt w swoich elektrociepłowniach. Przed wojną na wschodzie Ukrainy większość węgla pochodziła z kopalni w Donbasie. Obecnie sprowadzanie węgla stamtąd jest utrudnione.

Reklama

Wczoraj rosyjski minister energetyki Aleksandr Nowak uprzedzał, że Rosja w ramach retorsji za blokadę Krymu może wstrzymać eksport węgla na Ukrainę. Od piątku bowiem na okupowany przez Rosję półwysep nie dociera ukraińska energia elektryczna. Nieznani sprawcy wysadzili linie przesyłowe. Ich remontowi sprzeciwiali się krymskotatarscy aktywiści.

Wczoraj jednak Tatarzy zgodzili się na ograniczone dostawy prądu na Krym.