Belgijskie media donoszą, że jeden mężczyzna jest podejrzewany o współudział w paryskich zamachach. Jaką rolę miałby odegrać - nie wiadomo, bo policja odmawia komentarzy. Z nieoficjalnych informacji wynika natomiast, że policja wpadła na trop mężczyzny po niedawnych zatrzymaniach w Liege. Druga osoba będzie przesłuchana w charakterze świadka.

Reklama

Belgijska policja przeprowadziła w ostatnich dwóch tygodnia wiele operacji antyterrorystycznych, zatrzymała ponad 30 osób, ale większość później wypuściła. Zarzuty postawiono czterem osobom. Za dwoma mężczyznami wydano listy gończe.

Najbardziej poszukiwany to Salah Abdeslam - domniemany zamachowiec z Paryża, który po atakach wrócił do Brukseli, co potwierdzili jego znajomi i od tego czasu bezskutecznie poszukuje go policja.