Według portalu R-sport, Kamajew prawdopodobnie zmarł na zawał. Utrzymujący z nim kontakty były dyrektor generalny Agencji Antydopingowej Ramil Chabrijew twierdzi, że Kamajew wrócił z przebieżki na nartach, poczuł się źle i wezwał pogotowie. Jednak nim lekarze dotarli na miejsce było już za późno. Nie udało się im przywrócić akcji serca.
Do dymisji w Rosyjskiej Agencji Antydopingowej doszło w grudniu. Były związane ze skandalem, jaki wybuchł z powodu podejrzeń o tuszowanie przypadków przyjmowania zakazanych preparatów przez rosyjskich sportowców. Na podstawie raportu międzynarodowej komisji ekspertów, Międzynarodowa Federacja Lekkiej Atletyki zawiesiła Rosję w prawach członka. W raporcie wstępnym znalazły się sformułowania wskazujące na udział w aferze rosyjskich urzędników państwowych, a także sugestia, że o sprawie mógł wiedzieć prezydent Władimir Putin.